Żebractwo
Sprzyjające warunki atmosferyczne sprawiają, iż na ulicach zaczynają pojawiać się osoby żebrzące. Kilka dni temu do Straży Miejskiej w Krapkowicach wpłynęło zgłoszenie dotyczące osoby zbierającej pieniądze i zaczepiającej przechodniów pod miejskim targowiskiem mieszczącym się przy ul. Drzymały. Jak wynika z art. 58 kodeksu wykroczeń o uciążliwym żebractwie w miejscu publicznym można mówić, gdy osoba posiada środki egzystencji lub jest zdolna do pracy bądź w przypadku kiedy żebrze w sposób natarczywy i oszukańczy. Po pieniądze wychodzą nie tylko osoby starsze, także młode kobiety, mężczyźni a nawet dzieci. Współczucie i żal skłaniają nas do wrzucania monet w wystawione kubeczki. Zebrane datki niekoniecznie przeznaczane są na rzeczy pierwszej potrzeby lecz na alkohol i wyroby tytoniowe.Żebrzący zazwyczaj posiada środki na swoje utrzymanie ponadto nie jest osobą bezdomną. Nie należy być obojętnym na ludzką krzywdę ale trzeba pamiętać o tym, iż są to osoby które często celowo wzbudzają w nas litość, udając kalectwo bo widzą w tym świetny interes. Warto podkreślić, że zajęcie to może przynosić bardzo duże dochody i nie wymaga wielkiego wysiłku. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż do pomocy bezdomnym wyznaczone są odpowiednie instytucje. Warunkiem udzielenia pomocy w niektórych miejscach jest trzeźwość - a z tym bywa różnie. Podsumowując, pamiętajmy o tym,że należy pomagać z głową. Nie wręczajmy im pieniędzy, a już na pewno nie utrwalajmy tego nawyku w przypadku dzieci. Nie oszukujmy siebie, że spełniamy dobry uczynek.