Wizyta Prezydenta Andrzeja Dudy
Po raz pierwszy w historii Prezydent RP odwiedził nasze miasto. „To dla nas nobilitacja” mówi burmistrz Andrzej Kasiura. To właśnie na zaproszenie burmistrza i wojewody opolskiego Andrzeja Czubaka, prezydent Andrzej Duda odwiedził Krapkowice.
fot. Mirosław Szozda
Wizyta głowy państwa rozpoczęła się od spotkania m.in. z samorządowcami, parlamentarzystami oraz wojewodą w Urzędzie Miasta i Gminy w Krapkowicach. Tematem przewodnim było zabezpieczenie przeciwpowodziowe regionu. Na bezpieczeństwo mieszkańców i przebudowę mostu kolejowego chciał przede wszystkim zwrócić uwagę burmistrz. Te priorytety przyświecały zaproszeniu.
Prezydent spotkał się także z mieszkańcami w Hali Widowiskowo-Sportowej im. W. Piechoty. To w kierunku obecnych padło wiele pogodnych słów „Śląsk pokazuje, że drzemie w nim tradycja, która była tutaj zawsze - ciężkiej, wytężonej pracy, szacunku dla własności, szacunku dla tego co udaje się zbudować. Chciałem Państwu z całego serca pogratulować i podziękować za tę pracę, którą wykonujecie dla Krapkowic, dla swoich rodzin, ale także dla Polski, dla Waszej ojczyzny…Tworzycie Państwo wspólnotę mimo tego, że Państwo i Państwa rodziny widzieliście bardzo różne losy”.
Właśnie o wielokulturowości i najcenniejszym kapitale gminy – mieszkańcach mówił podczas spotkania burmistrz Andrzej Kasiura. „W naszej małej ojczyźnie wymieszały się tradycje polskie, niemieckie, śląskie i kresowe, wzajemnie ubogacając nas wszystkich. To dzięki wielokulturowości nauczyliśmy się wzajemnego szacunku, tolerancji i otwartości”.
„Ja nigdy nie pytam nikogo, kto przychodzi ze mną na spotkanie skąd pochodzi, nigdy go nie pytam skąd jest jego rodzina, nigdy go nie pytam czy jest członkiem narodu polskiego czy jest innej narodowości. Jedyne moje pytanie, które zawsze zawieszam w powietrzu, to jest tak naprawdę pytanie czy jest lojalnym członkiem naszej wielkiej wspólnoty, polskiej wspólnoty ludzi mieszkających w Rzeczypospolitej, ludzi, co do których prezydent RP ma tylko jedno oczekiwanie, jedną prośbę żeby byli wobec polskiego państwa lojalni”. Prezydent odniósł się także do sobotnich wydarzeń podczas marszu niepodległości w Warszawie „Nie ma w Polsce miejsca na ksenofobię, chorobliwy nacjonalizm i antysemityzm".
Podczas wystąpień nie zabrakło także tematu powodzi sprzed 20 lat. „Potrafimy wspólnie budować naszą przyszłość – pracować i wspierać się wzajemnie w potrzebie. To wzajemne wsparcie było bardzo widoczne, w czasie Powodzi Tysiąclecia w 1997 roku”. Mówił burmistrz, dodał także, że „W czasie tej powodzi w Krapkowicach runął most kolejowy, po podniesieniu konstrukcji z wody pełni on jedynie funkcję kładki dla pieszych. Dzisiaj po przejęciu tego obiektu od PKP mamy ambitne, ale niezbędne ze względu na stale zwiększające się problemy komunikacyjne w mieście zadanie przebudowy mostu i nadania mu nowej roli - przeprawy drogowej”.
Po przemówieniu głowy państwa był czas na indywidualne rozmowy z mieszkańcami, wspólne zdjęcia i autografy.
Spotkanie w hali zorganizowane zostało na 600 osób. Taką liczbę ze względów bezpieczeństwa ostatecznie dopuściło Biuro Ochrony Rządu. Wizyta głowy państwa za każdym razem poprzedzona jest szczegółowymi kontrolami. Podobnie było w przypadku Krapkowic. I choć hala może pomieścić 600 osób na płycie, a 517 na trybunach – to decyzją warszawskich służb, organizator - Urząd Miasta i Gminy w Krapkowicach - wydarzenie przygotował właśnie na 600 osób. Przypominamy, że podczas spotkań z udziałem Prezydenta RP celem jest zapewnienie bezpieczeństwa nie tylko głowie państwa, ale także wszystkim biorącym udział w spotkaniach, w tym przypadku mieszkańcom Krapkowic.
Dziękujemy obecnym w Hali mieszkańcom za przybycie i gorące powitanie Prezydenta RP. Mamy nadzieję, że ta wizyta na długo pozostanie w Państwa pamięci.
fot. Mirosław Szozda